Projekt jest również charytatywnym przedsięwzięciem, ponieważ każdą przepłyniętą milę dedykowaliśmy Ignacemu Pianko z fundacji „Słoneczko".
„Polska Przeprawa Stulecia" to nie tylko zwykła przeprawa i spełnienie pływackich marzeń, ale wyróżnienie Naszego kraju w sportowym klimacie z okazji 100-tnej rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości.
17-18.08.2018 Bogusław Ogrodnik przepłynął wpław Jezioro Tahoe spędzając w wodzie ponad 24h i pokonując dystans ok. 34km.
W dniach 27-28 sierpnia razem z Aleksandrą bednarek pokonałyśmy wpław 34km zimnych wód Kanału Catalina.
Bezpośrednie przygotowania do przepłynięcia zaczęły się już w niedzielę późnym wieczorem, kiedy poznaliśmy kapitana łodzi oraz jego załogę. Po zameldowaniu się poszliśmy spać, abyśmy byli wypoczęci na drugi dzień. W Poniedziałek 27 sierpnia ok. godziny 5 rano odbyła się odprawa dla wszystkich uczestników, to znaczy: zawodniczek, supportu, obserwatorów i kajakarza. Wypełniliśmy kilka formalności oraz obserwatorzy przedstawili nam zasady płynięcia. Ok Godz. 6.56 jako pierwsza startowała Ola Bednarek. Pokonała trasę z lądu na wyspę w czasie 12 godz. 7 min 32 sek. Po kilku godzinach odpoczynku przy wyspie rozpoczęliśmy przygotowania do mojej przeprawy z wyspy na ląd. Według złotych zasad Kanału La Manche zawodniczki mogą być ubrane w kostium bez nogawek i bez rękawów jak również z materiału, który nie zwiększa wyporności oraz nie utrzymuje temperatury ciała. Do tego dozwolony jest jeden czepek, okularki i zatyczki do uszu. Pływacy mogą być posmarowani lanoliną, wazeliną lub inną mieszanką tłuszczy odpornych na wodę i zapobiegających obtarciom podczas pływania. Ze względu na pływanie w ciemności musiałam mieć założoną lampkę przy okularkach i drugą na biodrach. Ja swój start oficjalnie zaczęłam o godzinie 21.57. Z jednej strony asekurowała mnie łódź, a z drugiej kajakarz. Łódź była bardzo duża, więc jedzenie i napoje podawano mi z kajaka. W moim przypadku, im więcej miałam przepłyniętych kilometrów, tym woda stawała się chłodniejsza. Od początku płynęło mi się dobrze. Miałam drobne problemy z czepkiem i okularkami, więc musiałam się zatrzymać kilka razy i poprawić sprzęt. Po 20 km zaczęłam coraz bardziej odczuwać zimną wodę. Przez ostatnie 5 km płynięcia marzyłam o słońcu, ponieważ czułam się przemarznięta. Aby się ogrzać musiałam mocniej płynąć, przy czym pomagały mi jeszcze podawane ciepłe napoje. Na ok 400 m przed metą dołączyła do mnie Ola Bednarek. Według przepisów nie mogła mnie dotknąć, ani wyprzedzić. Po 10h 19min 15sek płynięcia wyszłam na suchy ląd z podniesionymi rękami tak jak nakazuje regulamin. Nareszcie mogłam w pełni cieszyć się z przepłynięcia całego dystansu i tym samym zakończenia Polskiej Przeprawy Stulecia ze 100% sukcesem. Jak również zapisałam się w historii jako pierwsza polka, która pokonała Kanał Catalina z wyspy na ląd.
Przede mną trochę odpoczynku i przygotowania do sezonu zimowego. W marcu 2019 roku wystartuję na Mistrzostwach Świata Ice Swimming, które odbędą się w Murmańsku. Podczas tej imprezy nie tylko będę walczyć o jak najlepszy wynik, ale również będę starać się o dołączenie pływania w lodowatej wodzie do konkurencji Zimowych Igrzysk Olimpijskich.
http://wneiz.pl/sukcesy/10409-polska-przeprawa-stulecia#sigFreeId14ef58b968